Historianaprawde.pl

W obawie o wojnę gazową. Historia Heeresgasschutzschule 2 Bromberg

Szacowany czas czytania: ...

Do dziś trwają spory zachodnich historyków o to kto pierwszy na polach bitew Wielkiej Wojny wprowadził do walki gazy bojowe. To wydarzenie spowodowało szok u wielu osób obytych z wojennym rzemiosłem. Do ekwipunku żołnierza wprowadzono maski przeciwgazowe, które widniały w ewidencji uzbrojenia żołnierzy również podczas drugiej wojny światowej i to mimo, że nie odnotowywano użycia tej śmiercionośnej broni.

Wyjątkiem od tej reguły jest rzekome użycie gazu bojowego 8 września 1939 r. przez Polaków w Jaśle. Piszę rzekome, gdyż do dziś nie udało się ani potwierdzić ani też obalić historii o wykorzystaniu gazu bojowego przez Polaków.
Żołnierze na własną rękę podczas kampanii na wschodzie wyrzucali maskę, by w puszce po masce przenosić jedzenie lub inne bardziej użyteczne przedmioty. Praktycznie do końca wojny ukazywały się gazetki traktujące o obronie przeciwlotniczej i przeciwgazowej pod nazwą: „Gasschutz und Luftschutz”. Kolejne numery ukazywały się systematycznie co miesiąc. Zamieszczano w nim zarówno poważne artykuły naukowe traktujące o tej tematyce, fachowe porady o tym jak np. skutecznie stworzyć system obrony przeciwlotniczej i przeciwgazowej w zakładach zbrojeniowych, a także wywiady z różnymi osobami zajmującymi się zawodową zabezpieczaniem miejsc przed atakami gazowymi i lotniczymi. W jednym z numerów do którego udało się dotrzeć autorowi swój artykuł zamieścił porucznik Albert Donle z Heeresgasschutzschule 2 w Bydgoszczy.
Wśród licznych szkół wojskowych tworzonych przez OKW istniały jak już wiadomo szkoły obrony przeciwgazowej. Pierwszą była Hereesgasschutzschule założona w miejscowości Celle, niedaleko Berlina. Po zajęciu Bydgoszczy i Torunia przez wojsko niemieckie zostały w obu miastach utworzone kursy obrony przeciwgazowej. Jednakże rozkazem z dnia 8 lipca 1941 r. oba ośrodki szkoleniowe zostały zunifikowane jako Heeresgasschutzschule 2 z siedzibą w Bydgoszczy.

Pierwszym komendantem Heeresgasschutzschule 2 Bromberg został pułkownik Otto Niemann1. Sprawował swoją funkcję do 1 października 1942 roku. Następnie z funkcji komendanta szkoły wojsk zadymiania w Celle, które były przykrywką dla wojsk chemicznych został przeniesiony do Heeresgasschutzschule 2 doświadczony generał major Johann-Albrecht von Blücher. Na stanowisku komendanta przebywał do 01 lutego 1943 r., gdzie następnie objął stanowisko Komendanta Nebeltruppen 2. Generał Johann-Albrecht von Blücher sprawował swą funkcję dość krótko, bo tylko 4 miesiące. Następnie obowiązki komendanta objął na powrót pułkownik Otto Niemann.
15 października 1944 r. kolejnym i ostatnim komendantem szkoły został dyplomowany inżynier generał major Oskar Schmidt.
W sztabie komendanta szkoły znajdował się adiutant, którym był porucznik rezerwy Klaus Bernhardt (ur. 11.01.1914 r.). Funkcje urzędnicze wypełniał major rezerwy Gerhard Roßberg (ur. 30.10.1896 r.). NSFO, czyli oficerem odpowiedzialnym za polityczne wychowanie kadetów był kapitan rez. Karl Weiler (ur. 23.02.1889 r.).
Znamy jednego z pierwszych wykładowców Heeresgasschutzschule 2. Był nim w okresie od 02.03.1941 do 02.01.1942 major Werner Büning.
Prowadzone były równocześnie dwa kursy, dla oficerów i osobno dla podoficerów. Kurs dla oficerów prowadził podpułkownik rez. Ernst Wiesner. Jego adiutantem mianowany był kapitan rez. Eugen Eimermann, który równocześnie był wykładowcom. Kadrę nauczycielską stanowili major Franz Bauch, mjr rez. Oskar Lampert, mjr rez. Walter Slowak oraz kapitanowie rezerwy Erich Beyer, Erich Giesbrecht oraz Fritz Zurmühl.

Kurs dla podoficerów prowadził ppłk. Kuno Bischoff. Jego adiutantem był kpt. rez. Hermann Nettelmann oraz kpt. rez. Friedrich Köhler. Kadrę nauczycielską stanowili mjr rez. Wilhelm Pfister oraz Konrad Westen. Ponadto w kadrze nauczycielskiej znajdowali się dwaj kapitanowie rezerwy Karl Moosbauer i Paul Michaelis. Ponadto wśród wykładowców byli por. Karl Liermann oraz Wilhelm Schmitz.
Szkoła Obrony Przeciwgazowej została umiejscowiona w kompleksie Kriegsschule (Szkoła Wojenna), wybudowanym w 1912 roku. Zarówno kadeci jak i wykładowcy mieli doskonałe warunki do nauki. Miasto nie było niepokojone przez nieprzyjacielskie lotnictwo.
Heeresgasschutzschulle 2 Bromberg istniała aż do końca okupacji miasta. W styczniu 1945 roku jej kadeci brali czynny udział w obronie Bydgoszczy. W celu obrony Bydgoszczy sformowano zgrupowanie „Gneisenau”. W jego skład weszły stacjonujące w Bydgoszczy Szkoła Zwiadu i Kawalerii Bydgoszcz (Aufklärungs und Kavallerieschule Bromberg), która wystawiła Alarmowy Pułk Wolffien oraz Szkoła Obrony Gazowej Bydgoszcz 2 (Heeresgasschutzschule 2 Bromberg). W składzie zgrupowania znajdowały się również:
– Landesschützen-Bataillon 363, złożony głównie z żołnierzy chorych i rannych (Genesenden Kompanie Bromberg), jednakże nadających się do walki oraz żołnierzy pospiesznie ściąganych z urlopów, którzy nie byli w stanie powrócić do swoich macierzystych jednostek,
– Volkssturm Bataillon „Zempelburg”, który nie przedstawiał żadnej wartości bojowej. Członkowie tej jednostki byli uzbrojeni w przestarzałe karabiny, głównie pochodzenia francuskiego (Lebel oraz Berthier),
– Ersatz Grenadier Kompanie Feldernhalle oraz Polizei Kompanie.
Pierwszy kontakt niemieckich obrońców miasta z nacierającymi jednostkami Armii Czerwonej nastąpił 22 stycznia 1945 r. Niemiecki dowódca zdawał sobie sprawę, iż utrzymanie miasta może być niewykonalne. Ciężkie położenie własnych jednostek spowodowało, że podjęto decyzję o przejściu na obronę punktową. W różnych punktach miasta takich jak rzeźnia miejska, gazownia, czy też koszary wojskowe utworzono gniazda oporu. 

Mogło to jednak spowodować, że każda z grup oporu będzie musiała walczyć w osamotnieniu bez nowych dostaw jedzenia i amunicji.
Walki pomimo swej zawziętości zakończyły się 27 stycznia w godzinach porannych. Wówczas ostatni niemieccy żołnierze opuścili miasto. Praktycznie wraz z zakończeniem walk przestała istnieć także Szkoła Obrony Przeciwgazowej nr 2 w Bydgoszczy.

Skip to content